Jak ją zrywać? 1. Wyrywamy całe rośliny (wraz z korzeniami). Nie warto obrywać samych listków, jak to się robi np. w przypadku sałaty masłowej. 2. Obrywamy większe listki i młode pędy kwiatowe (pojawiają się pod koniec kwietnia). Można też jeść kwiaty! Są niepozorne, ale ja używam ich do dekoracji dań, którą się zjada.
Przypominajka - czas zbioru pędów sosny i kwiatostanów sosny, poczytajcie jak prawidłowo przygotować zbiory na syrop - warto spryskać spirytusem, żeby oddały do syropu swoje właściwości :)
Pędy najlepiej zbierać na przełomie kwietnia/maja, ale jak się pospieszycie to jeszcze teraz znajdziecie w lesie odpowiednie. Najlepsze są te długości około 10-12 centymetrów. Trzeba pamiętać, że dzięki przyrostom drzewo rośnie, więc nie zrywajmy pędu głównego i nie ogołacajmy jednej sosny :)
Igły sosny – zastosowanie. W medycynie ludowej z igieł sosny korzystano profilaktycznie, ale i leczniczo. Do dziś można sięgać po nie w przypadkach: infekcji górnych dróg oddechowych; chronicznego zmęczenia; stresu; kłopotach z wydalaniem moczu; niskiej odporności; dla poprawy krążenia; Igły sosny – jak zbierać
Przepisy na preparaty z sosny . Spośród wielu preparatów na bazie ekstraktów z sosny warto wybrać gęsty i bogaty w cenne składniki syrop oraz olejek. Do przygotowania syropu potrzebny jest duży słój i młode pędy sosny, a także cukier (możesz wybrać trzcinowy lub brzozowy). Na dnie słoja układaj naprzemiennie warstwy pokrojonych
Pędy sosny są nagie, początkowo zielonkawe, później szarobrązowe. Fragment artykułu 35 ciekawostek o sośnie zwyczajnej Pąki, z których rozwijają się przyszłe pędy skupione są na szczytach pędów, są jajowate, wydłużone, ostre.
. Witajcie Mocni z natury! Udało mi się w tym roku eksperymentalnie pozbierać pędy sosny. Nie było ich wiele, ale starczyło na wykonanie słoiczka syropu… Zbieranie pędów sosny dało mi podwójną radość… Moc płynącą z pędów oraz wypoczynek połączony z medytacją wśród drzew, polecam każdemu taki wypad! Jak zbierać pędy? Pędy zbieramy w maju, muszą być jasno zielone, nie za długie (do 15 cm) , a po oderwaniu powinny być wilgotne i miękkie. Nie należy rwać pędów tylko z jednego drzewka, by mu nie zaszkodzić. Jakie związki oraz MOC zawierają pędy sosny? Olejki eteryczne Olejek sosnowy działa wykrztuśnie, przeciwbakteryjnie oraz rozkurczowo Olejek terpentynowy o działaniu antyseptycznym, moczopędnym, robakobójczym, rozgrzewającym oraz przeciwbakteryjnym Kalafonia ma działanie przeciwbakteryjne, poprawia konsystencję maści (przy zastosowaniu zewnętrznym) Dziegieć, który odkaża i działa przeciwgrzybiczo. Garbniki Flawonoidy Witamina C Czyli zbieramy! A do czego możemy pędy wykorzystać? Młode pędy możemy choćby zjeść na surowo – Łukasz Łuczaj proponuje zrobić z nich: Sosnowe pesto – jak przygotować? Młode pędy kroimy drobno, dodajemy oliwy, roztarty ząbek czosnku i sól do smaku. Możemy pomieszać z drobno zmielonymi orzechami i już mamy pyszny sos do makaronu (i nie tylko). Oczywiście możemy także zrobić tradycyjny: Syrop z pędów sosny! Zebrane pędy delikatnie oczyszczamy z brązowych łusek (nie koniecznie dokładnie), drobno kroimy i wsypujemy do słoika zasypując cukrem. Proponuję na 4 cm warstwę pędów dać 4 łyżki stołowe cukru. Słoik zostawiamy w słonecznym miejscu (ja trzymam na parapecie) na dwa-trzy tygodnie, aż uzyskany syrop stanie się brązowy. Następnie przecedzamy go i wlewamy do słoiczków. Można go pasteryzować lub połączyć z alkoholem najlepiej 70%. Otrzymaliśmy właśnie swój domowy syrop na kaszel! Młode pędy podobnie jak i młode gałązki sosny można dodawać także do zup czy sosów, a przygotowana z nich kąpiel ma działanie wzmacniające oraz łagodzi choroby skóry. Odwary z pędów i młodych gałązek mogą posłużyć także do inhalacji, będą pomocne w zakażeniach górnych dróg oddechowych. Ktoś z Was robił już syrop? Może macie dodatkowe spostrzeżenia, wszyscy się przecież od siebie uczymy? Pozdrawiam i zachęcam do komentowania ;*
Oto kawałek naszego pola i lasu sosnowego. Zdjęcie zrobione dziś. To było mniej więcej rok temu. Pojechaliśmy odwiedzić Tinę, Leszka siostrę. Miałam okropny kaszel. Przy moim braku śluzówki kaszel to masakra. Męczyłam się strasznie. Wiecie, że jestem wrogiem antybiotyków, ale myślałam, że tym razem się bez nich nie obejdzie. Tina częstowała nas nalewkami. A miała ich cały zestaw: żurawinową, czeremchową, sosnową i jeszcze kilka. I kiedy łyknęłam nalewki sosnowej poczułam, że to jest to czego mi trzeba było. Wypiłam trzy kieliszki tej naleweczki, a z każdym łykiem czułam się coraz lepiej. Na drugi dzień po kaszlu nie było śladu. Taka sobie sosna zwyczajna, a jak pomaga! Oczywiście w domu zaraz zaczęłam robić nalewkę sosnową z pędów sosnowych. Takie pędy można już zbierać. Jeszcze przez dwa tygodnie będą idealne W sumie to taką nalewkę robiłam już kiedyś, ale po prostu o niej zapomniałam. Muszę chyba prowadzić dokładne zapiski: co, kiedy, jak zbierać, żeby nie przegapić tego konkretnego okresu. Sosna to drzewo w pełni zdrowotne. Już nawet spacer po lesie sosnowym doda nam energii i oczyści nasze drogi oddechowe. Z pędów sosny i igliwia robi się olejek sosnowy, pozyskiwany drogą destylacji. Z żywicy sosnowej uzyskuje się terpentynę, można ją uzyskać nawet z odpadów drewna. Sosna jest piękna o każdej porze roku, ale wiosną ma szczególny urok Na co pomaga sosna? Przede wszystkim, o czym sama się przekonałam, w infekcjach górnych dróg oddechowych. Leczą gardło, a także ułatwiają oczyszczanie się oskrzeli. Stosuje się ją także w chorobach układu moczowego jak również trawiennego. Do rozgrzewania mięśni, stawów i do masaży, używa się maści sosnowej i olejków eterycznych. Nawet w takim młodym lasku można zbierać pędy sosnowe Pędy sosnowe zbiera Maja na początku maja. Jeżeli się zagapimy, to można też trochę później, ale wtedy będą mniej soczyste. Oczywiście nie można oskubać całego drzewa, zrywajmy z gałązek z co najmniej kilku drzew. No i nie zrywajmy z czubka, tylko z bocznych gałęzi, najlepiej dolnych. Dziś znowu mnie coś drapie w gardle, a moja nalewka dawno już zobaczyła dno. Czas by był zrobić nową. Teraz jest dobry czas na zrywanie sosnowych pędów. Nie ociągaj się więc Maju, tylko szoruj do lasku! Jak zerwę trochę pędów, to mogę od razu zrobić z nich odwar i pić na moje bolące gardło. Oto mój przepis: Herbatka na bolące gardło: 1 łyżka pędów sosnowych (świeżych lub suszonych) 1 szklanka wody 1 łyżka miodu Pędy sosnowe zalewamy wodą i gotujemy pod przykryciem 5 minut na wolnym ogniu. Odcedzamy. Do lekko przestudzonego odwaru dodajemy miód. Odwar nie może być za gorący, bo miód straci wartości. Popijamy taki napój po kilka łyków przez cały dzień. Na pewno pomoże! A jak zrobić nalewkę? Zacznijmy od syropu, który będzie naszą bazą. Długi weekend dobiega końca. Nam i naszym gościom udał się szczególnie z powodu pięknej pogody Syrop z pędów sosnowych- przepis nr 1: Pędy sosnowe- ilość pędów zależy od wielkości słoja Cukier do przesypywania Ja mam taki duży 5-litrowy słój i w nim zawsze robię syrop sosnowy. Słój wyparzam, żeby nie dostały się tam jakieś obce bakterie. Pędy sosnowe trzeba trochę przebrać z igieł, owadów itp., ale nie myć, nie płukać. Do słoja wrzucam warstwę pędów sosny i warstwę cukru i mocno ubijam tłuczkiem- wtedy łatwiej puści sok. Potem następną warstwę i kolejną aż do zapełnienia ¾ objętości słoja. Słój lekko zakręcam. Odstawiam na słoneczny parapet, i w tym słońcu musi postać 3 do 6 tygodni. Syrop zlewam do czystych butelek, zakręcam, a pozostałe pędy wykorzystuję na nalewkę. Zlewając syrop nie odsączajcie go do końca, chyba że zrezygnujecie z robienia nalewki. Jeżeli jednak planujecie ją zrobić, to zlejcie tylko tyle, ile potrzebujecie. A tutaj pędy sosnowe już trochę większe. Największe są na samym czubku drzewa, ale spokojnie, poczekamy aż urosną te na dole… Nalewka z pędów sosny, przepis 1: 1. Do pędów pozostałych po zrobieniu syropu wlewamy 1 litr spirytusu 60% zmieszany ze szklanką przegotowanej, ostudzonej wody. 2. Odstawiamy w ciemne miejsce na 3 tygodnie. Mieszamy co jakiś czas przez potrząsanie słojem. Po 3 tygodniach zlewamy. Pędy sosnowe pozostałe w słoju zalewamy ciepłą, przegotowaną wodą i odstawiamy na jakiś czas, żeby wyciągnąć z nich resztę spirytusu. Moja znajoma zalewa gorącą wodą. Zlewamy wodę ze słoja i łączymy z płynem zlanym ze słoja. Teraz musimy popróbować nalewki sosnowej, czy nie jest za mało słodka lub za mocna. Gdyby coś nam nie pasowało możemy dodać syropu sosnowego i (lub) rozcieńczyć wodą przegotowaną. Ja uważam, że nalewka powinna być słodka i dlatego wlewam dość dużo syropu. Teraz zostawmy nasz wyrób w ciemnym miejscu i zapomnijmy o nim aż do jesiennych przeziębień. Po takim czasie nalewka nabiera wartości. Sosna w Dąbkach na tle majowego nieba. Pogoda dziś naprawdę dopisała… Znam jeszcze inne przepisy na pędy sosnowe. Syrop z pędów sosny, przepis 2: 100 pędów sosnowych zalewamy dwoma litrami wody i gotujemy 20 minut Dodajemy 1 kg cukru i ogrzewamy mieszając, aż cukier całkowicie się rozpuści i zagotuje. Przecedzamy i wlewamy do słoiczków typu twist. Zakręcamy na gorąco. Można słoiki przewrócić do góry dnem- szybciej się zamkną. To już chyba ostatnie zdjęcie z naszego krótkiego spaceru po lesie sosnowym w celu pozyskania pędów sosny Nalewka z pędów sosnowych, przepis 2: Żeby zrobić nalewkę, musimy najpierw przygotować powyższy syrop nr 2. Zlany syrop mieszamy pół na pół ze spirytusem 96 % Jeżeli chcemy, żeby nasza nalewka była jeszcze skuteczniejsza, możemy zrobić ją na miodzie. ugotowane pędy zlewamy i przestudzamy do temp. poniżej 40 stopni, w przeciwnym razie miód straci wartości. Dodajemy 1 litr miodu i mieszamy do rozpuszczenia Dodajemy spirytus. Czy warto robić te syropy i nalewki? Oczywiście, że warto! Można wtedy uniknąć antybiotyków czy innej chemii, którą nam proponują w aptekach. Na pewno nie są one obojętne dla zdrowia. Ale skąd właściwie wziąć zdrowe pędy sosnowe? Oczywiście z lasu, bo nie wiem czy w mieście nie będą za bardzo zanieczyszczone. A gdzie są najczystsze lasy? To oczywiście Bory Tucholskie! I jeszcze widok na nasz las i kawałek pola. Żyto o tej porze roku jest soczyście zielone. Nawet chmurki mamy dzisiaj ładne!
Syrop z młodych pędów sosny – kiedy i jak zbierać pędy sosny? Syrop z młodych pędów sosny – wielu z Was na pewno o nim słyszało. Ma niesamowite właściwości prozdrowotne tak dla dorosłych, jak i dla dzieci. Do tego wbrew pozorom, jest bardzo łatwy do wykonania. Dziś podsuniemy Wam nie tylko przepis i kilka wartościowych informacji dotyczących samych właściwości, zastosowania i dawkowania, ale też podpowiemy co zrobić, aby syrop z sosny się nam nie zepsuł. Miłego czytania! Jesień to czas, w którym łatwo się przeziębiamy i jesteśmy podatni na wszelkie infekcje. Nie ma co czekać na wrzesień, październik i wtedy szukać pomocy w aptekach. Z pomocą przyjść może syrop z młodych pędów sosny, który najlepiej przygotować jeszcze przed latem. Słoik 1l lub słój 2l, wypełniony substancją, będzie idealny na każde bolące gardło. Młode pędy sosny najlepiej jest zbierać na przełomie kwietnia i maja, ponieważ w tym okresie posiadają one jak najwięcej zdrowotnych wartości odżywczych. Najlepsze są mięciutkie jasno-zielone pędy o długości do 10 cm – takie posiadają najwięcej soków. Powinny być także oblepione lepką otoczką o kolorze brązowym. Warto pamiętać, by nie pozbawiać sosny z wszystkich pędów tylko wybrać kilka z różnych sosen, aby nie zniszczyć całego drzewa. Nie należy zrywać pędów ze szczytu sosny tylko z gałązek bocznych. Czerwiec natomiast to miesiąc, w którym warto zaopatrzyć się w młode szyszki sosen, z których przyrządzanie syropu wygląda bardzo podobnie, a i zastosowanie jest takie samo. Młode pędy sosny – czy to legalne? Tak, to jest legalne. Jako, iż syrop z pędów sosny jest najpopularniejszym leśnym lekarstwem, na szczęście zrywanie pędów jest dozwolone, ale tylko w określonych warunkach. Nie wolno ucinać ich z lasów państwowych! Najlepiej jest korzystać z tego owocu natury, znajdując sosny poza “cywilizacją”, w miejscach, gdzie rosną na wolnej przestrzeni, na terenie nieużywanym. Ważne, by nie niszczyć pracy leśników, a w sytuacji kiedy nie wiemy gdzie i skąd można uzyskać młode pędy można spytać o to leśniczego. Najlepszą sytuacją jest, gdy mamy sosny na terenie własnym lub rodziny, czy znajomych. Przygotowanie syropu jest bardzo łatwe. Także może go zrobić każdy kto choć trochę czuję miętę do przygód kulinarnych. Albo zwyczajnie chce naturalnie wzmacniać odporność swoją, lub swoich dzieci. Oczywiście przepisów na syrop z sosny jest mnóstwo. My podsuwamy tylko jeden z nich. Potrzebujemy: słoik 900ml, słoik1l, słoik 2l, słoik 3l, słoik 5l, słój wielofunkcyjny – wybieramy jeden lub kilka w zależności od ilości zebranych pędów. Zalecamy jednak użycie kilku mniejszych, np. 900ml lub 1l, ponieważ kiedy któryś spleśnieje, jest szansa, na uratowanie pozostałych. młode pędy sosny lub szyszki, 1kg cukru na 1kg pędów lub szyszek, woda. W wielu dostępnych przepisach znajdziemy również informację o możliwości dodania alkoholu. Jednak nalezy pamiętać, że taki syrop nie nada się już do spożycia dla dzieci! Przygotowanie: Po zebraniu pędów warto wystawić je na słońce, aby pozbyć niepotrzebnych, ewentualnych lokatorów. Następnie należy umyć je pod bieżącą wodą i pokroić na małe kawałki, można rozgnieść je, by łatwiej wydały wszelkie soki. Teraz należy na spód wyparzonego słoika nałożyć około 3 cm warstwę pędów i przykryć około 4-5 łyżeczkami cukru, powtarzamy tą czynność, aż do zapełnienia całego słoika, po czym na koniec dodajemy odrobinę wody. Jeżeli wykorzystujemy szyszki, kroimy je w plasterki. Gotowy słój dokładnie mocno zakręcamy i ustawiamy w miejscu mocno nasłonecznionym na 2-3 tygodnie lub na 4-5 jeśli miejsce nie ma dobrego dostępu do słońca. Czekamy, aż pędy zmienią kolor na jasnozielony lub żółty. Jeśli podany czas minął i zauważamy odpowiednią barwę, przelewamy przez gazę powstały płyn do nowych słoików i nasz syrop jest gotowy 🙂 Nalewka z pędów sosny, czyli nie marnujemy nic! 🙂 Nie ma co tracić pędów, które pozostały w słoikach i ich wyrzucać. Z powodeniem możesz je wykorzystać i zrobić z nich pyszną nalewkę! Pozostałe pędy zalewamy spirytusem i wodą w stosunku 1:2. Następnie należy to wszystko wymieszać. Słoik 1l lub w zależności jaki mamy – zakręcić i odstawić na tydzień w zaciemnionym miejscu od czasu do czasu należy wstrząsać słoikiem. Po upływie tygodnia, warto spróbować i ewentualnie dosłodzić miodem lub cukrem. Tak stworzoną nalewkę z pędów sosny warto rozlać do szklanych butelek. Po około miesiącu możesz już cieszyć własno robionym trunkiem z sosny. Teraz możemy gotowy wyciąg polewać i częstować znajomych 😉 Właściwości syropu z młodych pędów sosny i jego zastosowanie. Syrop z młodych pędów zawiera olejek eteryczny, który działa przeciwdrobnoustrojowo i przeciw insektowo, wspomaga oddychanie i odkrztuszanie, ma działanie rozgrzewające, rozszerza naczynia krwionośne, koi i odpręża oraz ułatwia zasypianie. Jak widać, ma on ogromne zastosowanie. Dzięki zawartym flawonoidom, czyli przeciwutleniaczom, działa też przeciwzapalnie. W swoim składzie posiadają witaminę C, która ma potężne właściwości odpornościowe. Zawarte w składzie sole mineralne wspomagają dodatkowo cały układ immunologiczny organizmu, chroniąc go przed niepożądanymi wirusami. Syrop ma swoje zastosowanie również w przypadku bólu i zapalenia gardła oraz przy infekcjach górnych i dolnych dróg oddechowych. Świetnie sprawdza się także jakoś syrop na kaszel. Warto zażywać go również profilaktycznie, wtedy 1 łyżeczka dziennie wzmocni odporność, chroniąc jednocześnie od choroby. Esencja z sosny jest bardzo słodka i jako substancja lecznicza jest używana od bardzo dawna. W przypadku dolegliwości dorośli powinni zażywać 3-4 razy dziennie jedną łyżkę, natomiast dziecko – 3 razy dziennie jedną łyżeczkę. Dzięki temu, że sosna jest prosto z natury – jej skład jest wyjątkowo bezpieczny dla małych dzieci i kobiet w stanie błogosławionym. Syropu nie powinni pić jedynie alergicy, astmatycy i osoby, które mają problemy z zawartością cukru w diecie. Warto również zawsze skonsultować się z lekarzem rodzinnym, chcąc upewnić się co do właściwości syropu z sosny. Syrop z pędów sosny – jak przechowywać? Kiedy już mamy gotowe nasze szklane słoiki i chcemy, aby jak najdłużej zachowały swoją wartość. Musimy pamiętać o kilku ważnych aspektach. Przede wszystkim syrop należy przechowywać w szkle, ze względu na jego właściwości. Szkło nie „oddaje” do zawartości żadnych składników, jak może się dziać w przypadku np. plastiku. Nie pochłania też smaków i aromatów, dzięki czemu syrop zachowa w pełni wszystkie właściwości. Należy również pamiętać o szczelnym zamknięciu słoja. Wieczko do słoika musi być nowe i odpowiednio dopasowane aby zablokować dostęp powietrza. Gotowy eliksir z pędów sosny należy przechowywać w spiżarce, lub piwniczce, w która jest chłodna i zacieniona. Jest to gwarancja zachowanej jakości. Tylko w ten sposób zachowa swoje lecznicze właściwości. Tak magazynowany, może być skuteczny nawet przez kilka lat. Wszystko to, można zawdzięczać cukrowi, który jest świetnym składnikiem konserwującym. Syrop z pędów sosny bez cukru – czy to możliwe? Mimo, iż jak wspomnieliśmy wcześnie, cukier odgrywa istotną rolę konserwantu, możemy zdecydować się na syrop z pędów sosny bez cukru. Możemy zastąpić go miodem, lub… niedocenianym ksylitolem. Syrop z pędów sosny z ksylitolem ma taki plus, że możemy podać dzieciom już po umyciu zębów – nie osadza się na dziecięcych ząbkach i nie sieje spustoszenia jak cukier :). Wręcz przeciwnie! Ma działanie przeciwpróchnicze. Co potwierdza fakt obecności ksylitu w wielu dziecięcych pastach do zębów. Natomiast syrop z pędów sosny z miodem jest… po prostu pyszny 🙂 Przepis na syrop z pędów sosny bez cukru jest stosunkowo łatwy. Wystarczy w przepisie zastąpić cukier miodem lub wspomnianym ksylitolem. Syrop z sosny – o czym należy pamiętać aby się nie zepsuł? Na koniec małe podsumowanie. Chcąc przygotować swój własny syrop, musisz pamiętać nie tylko o tym, aby znaleźć przepis i się go trzymać. Przede wszystkim, nie wolno przechowywać syropu (żadnego) w plastiku! Jak powszechnie wiadomo, ten może oddawać do zawartości składniki, których nie zobaczymy gołym okiem a mają negatywny wpływ na nasze zdrowie. Nie wspominając o ekologii. Warto również pamiętać, aby szklane słoiki były odpowiednio wyparzone i dopuszczone do kontaktu z żywnością (i tu uważajcie na słoje dostępne w marketach!). Kolejna rzecz o której też już wspominaliśmy, ale w podsumowaniu musimy powtórzyć to wieczko do słoika. Znasz to uczucie, kiedy przygotowujesz przetwory, wkładasz w nie mnóstwo pracy i serca, a po niedługim czasie sięgasz po nie, otwierasz i słyszysz to charakterystyczne PSSSSST….? Zaraz po tym, pojawia się nieprzyjemny zapach i w słoiku widzisz biały osad? Tak.. to pleśń… Twoje przetwory niestety nadają się wtedy jedynie do kosza, lub… na kompost. Przyczyny mogą być zasadniczo trzy. Pierwsza – zbyt mała ilość konserwantu, czyli cukru, miodu lub ksylitolu. Druga – Wilgoć która dostała się do słoja przez nieodpowiednie przechowywanie, np. na słońcu. Trzecia, bardzo często spotykana, to nieodpowiednie wieczko do słoja. Zakrętka musi być nowa, aby mieć całkowitą pewność zachowania szczelności. W przeciwieństwie do samego szkła, które możemy używać wielokrotnie, wieczko nie może być już wcześniej używane do innych przetworów. Raz odkręcone nie będzie miało takich właściwości, jak nowe. Choć pozornie, może się nam wydawać że wszystko jest w porządku. Zadbaj więc o czysty, wypatrzony słój i koniecznie nowe, odpowiednio dopasowane wieczko do słoja. Syrop oczywiście można również przygotować w dobrym jakościowo słoju wielofunkcyjnym – takim jak używasz np. do nalewek, lub ogórków małosolnych. Jednak te, zazwyczaj mają duże pojemności więc jeśli coś pójdzie nie tak, zmuszeni będziemy wyrzucić całą pracę. Powodzenia!
Autor: Shutterstock Nalewka z pędów sosny przyda się przy przeziębieniu. Pędy sosny na nalewkę najlepiej zbierać na przełomie maja i czerwca, kiedy już się rozwiną, ale wciąż są zielone. Nalewka z pędów sosny ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, a także moczopędne. Na co konkretnie pomaga? Jak ją wykonać? Jak zbierać pędy sosny na nalewkę? Oto sprawdzony przepis na nalewkę sosnową. SKŁADNIKI 1/2 l młodych pędów sosny 1/2 kg cukru 1 l spirytusu 96 proc. PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU Pędy włożyć do słoja, dodać cukier i spirytus. Pozostawić przez tydzień w ciepłym, nasłonecznionym miejscu. Po tym czasie przecedzić, dodać litr przegotowanej wody i pozostawić w słoju przez kolejny tydzień. Zlać i przefiltrować przez gazę, rozlać do ciemnych butelek i szczelnie zakorkować. Odstawić do leżakowania w ciemnym, chłodnym miejscu na minimum pół roku. Syrop z pędów sosny - najlepszy przepis Jak zrywać pędy sosny Surowcem wykorzystywanym na przygotowanie nalewki sosnowej są młode pędy sosny oraz pączki. Zbieramy je wiosną (koniec maja - początek czerwca), gdy pączki się już rozwiną. Ścinamy sekatorem końcówki pędów – ok. 1/3 długości pędu. Zastosowania nalewki sosnowej Nalewka sosnowa ma wiele zastosowań. Warto więc przygotować ją i trzymać w domu w pogotowiu. Pomocna jest w nieżytach dróg oddechowych, bólach gardła, zapaleniu oskrzeli, jamy ustnej i przewlekłym kaszlu. Ze względu na właściwości antyseptyczne i moczopędne nalewkę sosnową pijemy też przy stanach zapalnych dróg moczowych, pęcherzyka żółciowego, zaburzeniach przemiany materii. Więcej przepisów na nalewki Przepisy na pyszne nalewki znajdziecie w wydanej pod patronatem przez wydawnictwo HARDE książce Anny Szubińskiej "Nalewki. Natura zamknięta w butelce". Poradnik do nabycia w sieci Empik, księgarniach i sklepie Galeria: Smaczne leki z domowej apteki - 7 przepisów
Syrop z pędów sosny charakteryzuje się prozdrowotnymi właściwościami. Jego wykonanie jest łatwe, nie potrzeba wielu składników. Jaki przepis na syrop z pędów sosny wykonała Emilka Korolczuk znana z programu „Rolnicy. Podlasie”?Właścicielka Rancza Laszki, a znana szerzej widzom dzięki udziałowi w programie stacji Fokus TV „Rolnicy. Podlasie”, Emilia Korolczuk w ostatnich dniach zamieściła na swoim kanale na YouTubie „Ranczo Laszki” filmik, na którym pokazuje jak wykonać przepyszny sok z pędów sosny. W celu zebrania składników Emilka wybrała się do lasu. Nagranie rolniczki powstało w maju, jeszcze przed porodem. Syrop z pędów sosny to naturalny antybiotykSyrop z pędów sosny to naturalny i dobry lek na przeziębienie i grypę oraz ich objawy, takie jak: kaszel, chrypa, ból gardła, katar czy dreszcze. Idealnie sprawdzi się w czasie jesienno-zimowego spadku odporności i osłabienia. Syrop jest naturalnym antybiotykiem, wykazuje naturalne właściwości wykrztuśne, bakteriobójcze, odkażające. Jest także bogaty w substancje przeciwutleniające, flawonoidy, witaminę prawda teraz już jest nieco za późno, ponieważ najlepszą porą na zbiór młodych pędów sosny jest przełom kwietnia i maja. W tym okresie pędy sosny są najbogatsze w pożądane przez nas składniki. Mimo tego przepis i wykonanie warto zbierać pędy sosny?Najwięcej soku zawierają pędy jasnozielone, miękkie o długości ok 10-12 cm. Obleczone są wtedy brązową, lepką otoczka, która jest znakiem rozpoznawczym świadczącą o zasobności pędów w zbiorze należy uważać na żywicę, aby się nią nie pobrudzić, gdyż jest ona ciężka do usunięcia. Należy wybierać soczyste pędy z pobocznych odrostów, najlepiej z kilku drzew. Za to w czerwcu warto zbierać młode szyszki, których pozyskanie jest mniej szkodliwe dla składników potrzebujemy?W zależności od ilości zebranych pędów – dobrać do tego liczbę np. 1l słojów, cukier i użyciem świeże pędy warto umyć delikatnie pod bieżącą wodą, a potem pokroić na małe kawałki, ewentualnie rozgnieść tłuczkiem. Te czynności mają za zadanie przyśpieszyć wypuszczanie soków. Jeżeli stosujemy szyszki, kroimy je na słoików należy włożyć warstwowo naprzemiennie po 3 cm pokrojonych pędów i przesypywać warstwą cukru. A na końcu zalać gotową miksturę dokładnie zakręcić i postawić w nasłonecznionym miejscu na 1-3 tygodnie. Od czasu do czasu przemieszać i ugnieść oraz pilnować czy nie pleśnieje. Po tym czasie, kiedy już syrop się dobrze naciągnie, przelać do mniejszych, wyparzonych słoików. Nie wymaga syrop należy przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu nawet przez dłuższy okres być stosowany w leczeniu dolegliwości w czasie przeziębienia albo prewencyjnie każdego dnia. Dla dorosłych optymalna dawka to 2-3 łyżki na dzień, a dla dzieci 3 łyżeczki się stosowanie syropu przez alergików, cukrzyków czy astmatyków. Warto też skonsultować się z lekarzem, jeżeli wolimy podeprzeć się opinią syrop z pędów sosny smakuje wszystkim?- Słyszałam nawet opinię, że pachnie jak domestos o zapachu leśnym – podsumowuje rolniczka i dodaje, że specyfik zachowuje swoje korzystne wartości nawet latami, choć tak naprawdę ciężko potwierdzić, że to prawda. Oprac. Natalia Marciniak-MusiałZdjęcie: Pixabay
pędy sosny jak zbierać